PANCHAKARMA

W marcu 2013 roku wraz z grupą znajomych kobiet znalazłam się na południu Indii w wiosce ajurwedyjskiej w celu odbycia 21-dniowego procesu oczyszczania, zwanego panczakarmą.

Doznanie bez oceny, to pierwszy krok medytacji. Dojdź do takiego miejsca, gdzie nie wnosisz ocen, gdzie nie ma przeszłości ani przyszłości. To jest początek miłości, uczucia, piękna, szczęścia, celebracji, zachwytu. Jest kilka sposobów medytacji. Nie ma umysłu, nie ma słów, opinii i przeszłości. Medytacja jest dyscypliną! Dojście do celu, jakim jest miłość i uzdrowienie siebie wymaga dyscypliny. Nie jest to prosta droga. Trzeba oczyścić umysł z negatywnych myśli i z przeszłości. Tym jest Pancha Karma.

 Aby moc oczyścić umysł, musimy się znaleźć w nowym miejscu, gdzie nie mamy żadnych skojarzeń, potrzeba około 21 dni.  Każdy prawie człowiek utożsami siebie z choroba. Można doznawać z bólu, z powodów genetycznych, ale jest takie miejsce we mnie, które nie jest przywiązane do tego bólu. Dusza jest wolna od takiego bólu.

Dosza rozpatrywana jest z punktu widzenia trzech rzeczy: suchości, zakwaszenia, tłuszczu, czyli brakiem balansu. Jeśli coś nie jest zbalansowane to może być zbalansowane. Jeśli myślimy o chorobie, to powoduje, ze stajemy się jeszcze bardziej chorzy. W ciągu tych 21 dni, robimy różne rzeczy, śpiewanie, dobre jedzenie, czyli aby stworzyć dobra atmosferę. Należy stworzyć takie warunki, aby ludzi wzmocnić w czasie tego pobytu. Po przejściu przez ten proces, każdy może wybrać tylko jedna rzecz, która bardzo lubi.

 JESTESMY TYM CO MYŚLIMY. NASZYMI MYŚLAMI TWORZYMY NASZ ŚWIAT. NIECH NASZE MYŚLI BĘDĄ WIĘC CZYSTE, A NASZ ŚWIAT BĘDZIE WTEDY PIĘKNY.